|
Podsumowanie....
Nielba II Wągrowiec (9 zwycięstw, 3 remisy, 0 porażek, bramki 33:16) – pod wodzą
charyzmatycznego trenera Grzegorza Należytego wągrowiecka młodzież, wsparta w
niektórych meczach zawodnikami z pierwszej drużyny wiodła prym od początku.
Najlepsza defensywa, najepszy atak, jedyny zespół, który nie zaznał goryczy porażki
chociaż w niektórych meczach cudem ratował się z opresji (zwłaszcza zremisowane w
ostatniej chwili pojedynki z Zamkiem, Koroną i Fortuną). W każdym meczu swoich przeciwników
przewyższali doskonałą kondycją i umiejętnościami technicznymi. Młody wiek sprawia, że
jeszcze mają wahania formy, ale i tak za postawę na jesień należą się im pochwały.
„Za nami naprawdę udana runda jesienna. Przed rozpoczęciem rozgrywek zakładaliśmy
miejsce w czołowej trójce, z niewielką stratą do lidera. Okazało się, że byliśmy najlepsi,
a dodatkowo mamy jeszcze cztery punkty przewagi nad drugą drużyną. Przy okazji
chciałbym pogratulować trenerom pozostałych drużyn. Mój zespół jest prowadzony
innym systemem szkolenia. Codzienne treningi, obozy przygotowawcze, wspaniałe zaplecze.
Przeciwnicy muszą borykać się z różnymi problemami, a mimo to w każdym meczu musieliśmy
zapomnieć o tym wszystkim i walczyć o każdy punkt” – ocenił trener Grzegorz Należyty.
~~Orzeł Pęckowo (5 zwycięstw, 3 remisy, 4 porażki, bramki 23:23) – za drużyną
Łukasza Sikory całkiem udana runda jesienna, zwłaszcza porównując wyniki osiągane w
poprzednim sezonie, gdy do końca walczyli o utrzymanie w lidze. Gdyby nie obniżka
formy w końcowej fazie rywalizacji (zwłaszcza tęgie „lanie” u siebie z Radwanem Lubasz)
mogli znaleźć się dużo wyżej w tabeli. Zespół, który najlepsze mecze rozgrywał z zespołami
pierwszej trójki (pechowa przegrana w Wągrowcu, remis w Połajewie i zwycięstwo w Wapnie).
Dużym wzmocnieniem okazało się pozyskanie Mateusza Matuszczaka,
który razem z grającym trenerem i Filipem Bździelem stworzył jeden z najmocniejszych
„środków pola” w lidze. „Po zeszłorocznej premierze w klasie okręgowej gdzie dopiero w
końcówce zapewniliśmy sobie utrzymanie, w rundzie jesiennej nowego sezonu
zaprezentowaliśmy się dużo lepiej. Korzystniej spisywaliśmy się na swoim boisku,
gdzie większość drużyn przyjeżdżała z zamiarem zdobycia łatwych punktów, a
ostatecznie wyjeżdżali w minorowych nastrojach” –
ocenił piłkarską jesień Filip Bździel – czołowa postać Orła Pęckowo.
Najlepszy strzelec: Sikora (8 bramek)
Korona Stróżewo (4 zwycięstwa, 5 remisów, 3 porażki, bramki 26:27) – zespół,
który przyzwyczaił swoich kibiców do gry do dużo lepszych wyników.
Duża liczba remisów spowodowała, że podopieczni Marka Trzebnego znaleźli się
w dolnej części tabeli. Posiadają ogromny potencjał w ofensywie
(Dąbrowski, Berełkowski, Troczyński), jednak problemem była słabsza postawa formacji
defensywnej z prawdziwym koszmarem jeżeli chodzi o pozycję bramkarza
(kontuzje Hudzińskiego i występującego z konieczności w bramce Andrzejczaka).
LKS Unia Wapno | 1:2 | LZS Orzeł Pęckowo |
2018-09-02, 16:00:00 |
||
oceny zawodników » |
Inne rozgrywki » Liga Okręgowa | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższa kolejka 6 | ||||||||||||||||||||||||
|
Ostatnia kolejka 5 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
dzisiaj: 51, wczoraj: 87
ogółem: 994 066
statystyki szczegółowe